Włókniarz inkasuje trzy punkty w starciu z czerwoną latarnią ligi
Do Zelowa na spotkanie z Włókniarzem przyjechał beniaminek i zarazem ostatnia drużyna IV ligi grupy łódzkiej -Czarni Rząśnia, która nie zdobyła w bieżących rozgrywkach ani jednego punktu.
Spotkanie od początku było wyrównane, ale ku zaskoczeniu wszystkich większe zagrożenie stwarzali przyjezdni. Mimo ich przewagi jako pierwsi do siatki trafili gospodarze. Kamil Bendkowski wyłożył piłkę po ziemi między obrońcami, a gola zdobył Albin Maciejewski. Do przerwy Włókniarz prowadził 1:0.
Po zmianie stron było sporo nerwów. W ciągu czterech minut sędzia ukarał czterech zawodników i trenera Czarnych żółtymi kartkami, a Włókniarzowi należał się rzut karny po tym, jak gracz ekipy gości z dużą siłą popchnął Damiana Wdowiaka we własnym polu karnym. Do futbolówki podszedł Piotr Boczkiewicz i pewnym strzałem pokonał bramkarza Czarnych Tomasza Polaka. Wynik spotkania na 3:0 ustalił w 66. minucie meczu Albin Maciejewski po centrze zewnętrzną częścią stopy Kamila Bendkowskiego. Asystent przy pierwszym i trzecim golu mógł jeszcze zdobyć bramkę na 4:0, ale kilka minut później uderzył z rzutu karnego w słupek po tym, jak jedenastkę wywalczył Szymon Rosiak. Goście kończyli mecz w "10", bo w 85. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Szymon Piotrowski, były zawodnik Włókniarza.
W ligowym zestawieniu zelowianie plasują się na 9. pozycji, gdzie po sześciu kolejkach mają na koncie 9 punktów. Bilans bramkowy Włókniarza, to 10 goli zdobytych i 7 bramek straconych.
6. kolejka IV ligi grupy łódzkiej
Włókniarz Zelów - Czarni Rząśnia 3:0 (1:0)
1:0 - Albin Maciejewski 28'
2:0 - Piotr Boczkiewicz 53' (k)
3:0 - Albin Maciejewski 66'
Włókniarz: Szymon Pajkert - Tomasz Majsak (80' Michał Pawelec), Adrian Łucki, Piotr Golański, Krzysztof Cygan - Damian Wdowiak (76' Sebastian Krajda), Piotr Boczkiewicz (74' Mikołaj Raś) - Błażej Kaliski, Kamil Bendkowski, Szymon Rosiak - Albin Maciejewski
Czarni: Tomasz Polak - Kamil Dąbek, Kacper Lipertowicz (55' Szymon Piotrowski), Dawid Mielczarek, Krystian Nagieł, Kamil Piekielny, Jakub Sionkowski, Przemysław Socik (65' Jakub Chudzik), Marcin Szóstakiewicz (70' Marek Grabowski), Konrad Wańdoch, Bartosz Wuszt (81' Tomasz Siewiera)
żółte kartki: Łucki, Majsak, Bendkowski - Lipertowicz, Dąbek, Piotrowski, Szóstakiewicz, Piekielny, Socik
czerwona kartka: 85' Szymon Piotrowski (Czarni Rząśnia) - za drugą żółtą kartkę
Omega znów traci punkty w końcówce meczu
Zespół Omegi Kleszczów w wyjazdowym meczu rywalizował z Andrespolią Wiśniowa Góra, która przed tym spotkaniem również zajmowała miejsce w środkowych rejonach tabeli.
Już w 12. minucie padł pierwszy gol dla "Omeżki". Piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał Krzysztof Kowalski, a po dużym zamieszaniu pod bramką Andrespolii futbolówkę do siatki skierował Paweł Kowalski. W kolejnych minutach grę prowadzili goście z Kleszczowa, ale druga część pierwszej połowy należała do gospodarzy, którzy często atakowali. Po jednej z akcji piłka trafiła nawet w słupek, ale mimo to do przerwy było wciąż 1:0 dla Omegi.
Po zmianie stron padł wyrównujący gol. Zdobył go lewy obrońca Andrespolii Wiśniowa Góra, który przymierzył z narożnika pola karnego i pokonał Pawła Wiśniewskiego. Gra się wyrównała i obie strony stwarzały podobne okazje. Bardzo ciekawie było w ostatnich minutach meczu. W 89. minucie Paweł Kowalski wygrał walkę o piłkę na lewej stronie boiska, ruszył w kierunku bramki gospodarzy i celnym strzałem pokonał golkipera Andrespolii. Radość nie trwała długo, bo w czwartej minucie doliczonego czasu gry Sebastian Radzio po wrzucie z autu wygrał walkę o piłkę w powietrzu i uratował dla gospodarzy jeden punkt.
Przypomnijmy, że to już drugi mecz z rzędu, w którym Omega traci punkty w końcówce. Kilka dni temu na własnym terenie kleszczowianie rywalizowali z Orkanem Buczek i mimo gry w przewadze i prowadzenia 2:1 w 95. minucie, stracili oni dwie bramki i przegrali 2:3. Więcej o tym spotkaniu pisaliśmy TUTAJ.
W tabeli drużyna Jacka Berensztajna zajmuje 13. miejsce, mając na koncie 7 punktów po 6. kolejkach. Dotychczas Omega zdobyła 11 goli i straciła 12 bramek.
W następnej serii gier na kibiców lokalnej piłki czekają derby powiatu bełchatowskiego. W sobotę, 29 sierpnia o godz. 17 Omega Kleszczów zmierzy się u siebie z Włókniarzem Zelów.
- W starciu z Omegą chcemy oczywiście walczyć o komplet punktów. Wiemy, że czeka nas ciężkie spotkanie, bo zespół przeciwnika ma dobry skład z kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Nasza drużyna jak co spotkanie chce wywalczyć trzy punkty i wspinać się w górę tabeli ~ Szymon Pajkert, bramkarz Włókniarza Zelów
6. kolejka IV ligi grupy łódzkiej
Andrespolia Wiśniowa Góra - Omega Kleszczów (0:1)
0:1 - Paweł Kowalski 12'
1:1 - Przemysław Wilk 58'
1:2 - Paweł Kowalski 89'
2:2 - Sebastian Radzio 90+4'
Omega: Paweł Wiśniewski - Mateusz Roczek (90' Patryk Niedbała), Robert Kowalik, Bartłomiej Zieliński, Bartosz Pieniążek (85' Eryk Smuga) - Krzysztof Michalak, Adrian Ociepa (84' Bartosz Łudczak), Mikołaj Bociek, Paweł Kowalski, Robert Tomesz (61' Piotr Mielczarek) - Krzysztof Kowalski
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?