Były premier Donald Tusk w Zduńskiej Woli zaczął dzień od konferencji prasowej przed blokiem przy ul. Szadkowskiej 28A, gdzie następnie zjadł śniadanie przy stole Agnieszki i Bartłomieja Dąbrowskich.
Przewodniczący Platformy wyjaśnił, że przyjechał do Zduńskiej Woli, żeby rozpocząć turę rozmów z Polakami. Między innymi o problemach jak drożyzna, drogie kredyty, o tym jakie są codzienne bolączki polskich rodzin, pomimo tragicznych okoliczności w jakich znaleźliśmy się z powodu wojny na Ukrainie.
- Dla mnie jest rzeczą bardzo ważną, żeby wszyscy w Polsce czuli, że pamiętamy o sobie nawzajem - podkreślał Donald Tusk. - Trzeba zrobić wszystko, żeby uratować jedność i solidarność z Ukrainą.
Podczas konferencji prasowej doszło do incydentu, w którym jeden z mieszkańców oskarżał zgromadzonych o zakłócanie spokoju oraz o niszczenie trawnika. Interwencja Straży Miejskiej i rozmowa ze zduńskowolaninem rozładowała sytuację.
W Zduńskiej Woli Donald Tusk spotkał się także z uchodźcami mieszkającymi na terenie schroniska młodzieżowego przy ul. Dolnej. Zapoznał się także z działaniem punktu zbiórki darów na terenie Powiatowego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Zduńskiej Woli. Odwiedził także tak zwany darmowy "sklepik" dla uchodźców. Prowadząca go Beata Zwierzyńska zwróciła uwagę na to, że wolontariusze potrzebują w nowej rzeczywistości nowych przepisów. Na przykład dotyczących zwolnienia z klauzul RODO wobec osób, którym pomagają.
Z dramatycznym apelem zwróciła się do Donalda Tuska i całego świata Hanna Mazur, która uciekła do Polski z Żytomierza. Na wojnie na Ukrainie zginął jej mąż Andriej Wasiljewicz Mazur. Kobieta z synem i swoją mamą jest w Zduńskiej Woli od 6 marca. Mąż poległ 19 marca. Uciekał przed ostrzałem. Rosjanie najpierw zrzucili bombę, a gdy jego oddział uciekał, ostrzelali żołnierzy rakietami. Był z 16 innymi. Ich przepuścił przodem, a sam zginął. Miał 41 lat.
Ukrainka ze łzami w oczach prosi o jedno: - Zamknijcie niebo nad Ukrainą, by więcej nie ginęły dzieci, matki, babcie.
W schronisku przy ul. Dolnej mieszkają uchodźcy z różnych stron Ukrainy. Są osoby z Odessy, Charkowa czy Zaporoża, a także obwodu Donieckiego. Objęci są pomocą samorządu, ale także sami działają jako wolontariusze w punkcie zbiórki darów. Także z wolontariuszkami spotkał się Donald Tusk.
Byłego premiera w Zduńskiej Woli powitali starosta powiatu zduńskowolskiego Hanna Iwaniuk oraz prezydent zduńskiej Woli Konrad Pokora. Donald Tusk pochwalił gospodarzy za wygląd miasta, przez które przejechał.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?