Zachęcamy gorąco do oglądania i komentowania zdjęć. Może ktoś jest w stanie rozpoznać uwiecznione na nich postaci?
- Janusz kochał robić zdjęcia, był fotografem proboszcza fary księdza Apolinarego Leśniewskiego, późniejszego infułata - wspomina pan Andrzej. - Chodziłem z nim często do kościoła. Pan wie, choć miałem niecałe pięć lat, to porządkowałem nasz kościół. Nosiłem po jednej cegle, ale nosiłem. W czasie wojny w kolegiacie Niemcy składowisko materiałów różnorakich sobie urządzili.
Janusz Kałuziak był także pierwszym prezesem powojennego koła ministrantów przy farze. Do dziś zachował się zeszyt, z pożółkłymi kartkami, na których odczytać można nazwiska tych, którzy byli wówczas w liturgicznej służbie ołtarza. To kilkunastoletni wtedy chłopcy, Henryk Dudczak (Praga 19), Kazimierz Wieczorek (Wierzbowa 1), Ryszard Król (Rycerska 1), Jan Zasada (Kościuszki 21), Erazm Jakubowski (Podrzecze 14), Stanisław Gabryś (Dominikańska 8), Andrzej Filipowicz (Warszawska 14), Stanisław Zgórz (Olędry Duże 14), Ryszard Król (Rynek 18), Stanisław Płóciennik (Legionów 15), Tadeusz Przelazły (Zamkowa 8), Tadeusz Milczarek (Olędry Małe 14), Leon Adrian (Stodolniana 1), Tadeusz Suliński (Targowa 1), Marian Proszewski (Osiedle B2), Zdzisław Matusiak(Dominikańska 12). Na liście jest także Edward Adamkiewicz, nazywany Zatopkiem z Sieradza". To z tej racji, że biegał, prawie tak szybko, jak Czech Emila Zatopek, do dziś uważany za jednego z najlepszych lekkoatletów wszechczasów.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?