Jan Peszek jest jednym z najwybitniejszych i najbardziej zaangażowanych w działanie na rzecz kultury, polskich aktorów. W sobotę, 28 listopada, artysta odebrał nagrodę Muzeum Sztuki w Łodzi, przyznaną jako forma uznania za działalność społeczno-kulturową oraz wsparcie udzielone Muzeum.
W 2014 roku Jan Peszek wziął udział w cyklu spotów pod hasłem „Sztuka nie potrzebuje reklamy”. Krótkie produkcje były emitowane w telewizji i publikowane w intrenecie. Ich treść miała prowokować do zadania pytania: czy sztukę można reklamowac i jeśli tak – jak należy to robić?
W ten sposób twórcy projektu ukazali paradoks wynikający z potrzeby propagowania szutki oraz trywialnych chwytów reklamowych, które nie pasują do mówienia o kulturze, spłycają ją. W jednym ze spotów aktor mówi: „Dzięki temu, że sztuka jest wyjątkowo gęsta, już jej jedna sztuka wystarcza na dłużej, a jej smak … trwa i trwa”.
Taki sposób zachęcania do udziału w kulturze wydaje się absurdalny, ale prowokuje do zastanowienia się, jaka jest najwłaściwsza forma promocji kultury i jak ma ona rywalizować o naszą uwagę wśród innych „produktów”
– zauważa Leszek Karczewski, autor scenariusza klipów
Jan Peszek współpracował z MS także w 2013 roku, prowadząc warsztat dotyczący partytur i tematów do improwizacji w ramach wystawy „Przyjdźcie, pokażemy Wam, co robimy. O improwizacji tańca”. Pracując z tancerzami, Jan Peszek sięgnął między innymi do partytur Schaeferrowskich i idei aktora instrumentalnego.
Nagrodę MS wręczył aktorowi dyrektor Muzeum, Jarosław Suchana. Uroczysta gala odbyła się w sobotę, 28 listopada. Jan Peszek po odebraniu nagrody, powiedział:
Kiedy słyszę tyle słów podziękowań w stosunku do mojej osoby naprawdę się peszę. Ale to nie zmienia faktu, że z całą pewnością dla nowej sztuki zawsze jestem otwarty do bezwzględnej aktywności
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?